Wczoraj zakończyłem cykl poleceń innych blogów prawniczych podczas tygodnia rekomendacji na lexmonitor.pl (linki do wpisów tu: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7). Nie oznacza to, że to jedyne blogi jakie polecam – bo inne blogi rekomendowałem wcześniej (min: tu, tu, tu , tu czy tutaj) a i nie zamierzam tego poniechać w przyszłości.
Niemniej teraz wracam na własne podwórko podejmując wątek jaki zasygnalizowałem we wpisie VAT w egzekucji: bolesne konsekwencje dla wierzycieli za błąd komornika.
Dla przypomnienia: komornik w postępowaniu egzekucyjnym jak i w postępowaniu przed sądem wywołanym skargą na czynności komornika nie ma statusu strony zaś zwrot kosztów procesu może nastąpić jedynie między stronami.
Zastanawiałem się czy jednak zawsze tak być musi ?
Przemyślenia owe zintensyfikowałem gdy reprezentowany przeze mnie wierzyciel został obciążony kosztami złożonej przez dłużnika skargi na czynności komornika.
Wydawało mi się to na tyle rażąco niesprawiedliwe, że postanowiłem zaskarżyć ww. orzeczenie wydane przez referendarza sądowego, licząc że sąd .
Jeśli miałeś do czynienia z egzekucją wiesz, że kwestia tego kto ma ponosić ciężar VAT od opłaty egzekucyjnej budziła przez długi czas wiele kontrowersji i polemik i każda ze stron przedstawiała racje, którym można było przyznać słuszność. Dopiero „siódemkowa” uchwała Sądu Najwyższego o której pisałem tutaj, rozstrzygnęła sprawę w sposób definitywny – chociaż dyskusje trwają nadal o czym możesz się przekonać czytając komentarze pod artykułami dotyczącymi VAT w egzekucji, które zalinkowałem.
Wracając do sprawy:
- Przecinająca spekulacje i podjęta w składzie 7 sędziów uchwała SN w sprawie VAT w egzekucji zapadła w dniu 27.07.2017 i do tego czasu doliczanie VAT do opłaty egzekucyjnej była sprawą powszechną – bo większość komorników VAT do opłaty egzekucyjnej doliczała a wierzyciel żadnego wpływu przecież na to nie miał. Wątpliwości nie rozwiała poprzednia – „trójkowa” uchwała SN z 7.07.2016 (pisałem o niej tutaj) bowiem po jej podjęciu postanowiono przekazać sprawę jako zagadnienie prawne budzące poważne wątliwości pod rozwagę siedmioosobowego składu SN.
- Dłużnik złożył skargę na czynności komornika ad. obciążenia go VAT od opłaty egzekucyjnej :). (Pewnie nie będziesz zaskoczony, że dłużnik, który do tego czasu oficjalnie nie był reprezentowany przez fachowego pełnomocnika samą skargę złożył już za pośrednictwem adwokata – co przekładało się w oczywisty sposób na wysokość zasądzonej od wierzyciela – w wyniku uwzględnienia skargi – kwoty, bowiem prócz opłaty z tytułu skargi wierzyciel został obciążony opłatą skarbową od pełnomocnictwa i kosztami zastępstwa procesowego.). Jak wspomniałem skarga dłużnika została uwzględniona przez referendarza sądowego – treść orzeczenia tutaj
- Jak wspomniałem we wpisie omawiającym konsekwencje ponoszone przez wierzycieli za błędy komornika zaskarżyłem orzeczenie obciążające wierzyciela kosztami uwzględnionej skargi dłużnika na czynności komornika. Ujawnię, iż w złożonej skardze kwestionowałem jedynie obciążające wierzyciela koszty i konsekentnie w przypadku podzielenia moich argumentów nie wnosiłem aby kosztami zainicjowanego przeze mnie postępowania obciążać dłużnika.
- Dłużnik – oczywiście już oficjalnie fachowo reprezentowany – złożył odpowiedź w której próbował podważać moje argumenty wskazując min. że wierzyciel mógł złożyć wniosek egzekucyjny do innego komornika
- za pośrednictwem portalu informacyjnego sądów (wspominałem o nim także tu czy tu) już wiem jakie jest rozstrzygnięcie: sąd w pełni podzielił moje racje 🙂 i odstąpił od obciążania wierzyciela kosztami skargi na czynności komornika zaś treść rozstrzygnięcia możesz poznać tutaj
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }