Bóg się rodzi, moc truchleje, Pan niebiosów obnażony? Ogień krzepnie, blask ciemnieje, Ma granice Nieskończony: Wzgardzony okryty chwałą, Śmiertelny Król nad wiekami? A Słowo ciałem się stało, i mieszkało między nami. Cóż masz, niebo nad ziemiany? Bóg porzucił szczęście swoje, Wszedł między lud ukochany, Dzieląc z nim trudy i znoje, Niemało cierpiał, niemało, Żeśmy byli […]