Z jednego z poprzednich wpisów mogłeś się dowiedzieć że moja aktywność zawodowa koncentruje się na tzw. „ścianie wschodniej”. Zachęcam Cię do osobistego eksplorowania tej części Polski i wybrania się tu w celach turystycznych i wypoczynkowych 🙂 .
Wiem co mówię: obecnie przebywam na Roztoczu i powiem Ci że to idealne miejsce do wypoczynku – szczególnie rodzinnego: słonecznie przez ponad 100 dni w roku (Roztocze to tzw. słoneczny biegun Polski 🙂 bezpieczne kąpieliska, piaszczyste plaże, urozmaicone trasy piesze i rowerowe, atrakcyjne spływy kajakowe i rajdy konne zarówno dla początkujących 🙂 jak i dla zaawansowanych, piękne i obfitujące w grzyby lasy, przyzwoita infrastruktura, dobre jedzenie (polecam pierogi i pstrągi)
Nie będziesz się nudzić: szereg imprez dla koniarzy, kajakarzy, rowerzystów, pieszych wędrowców, miłośników muzyki i filmu, lokalne festyny, rekonstrukcje historyczne, festiwale produktów regionalnych itp. (więcej informacji tutaj) Całości dopełniają życzliwi mieszkańcy (wspomnę, że jeśli zdobędziesz zaufanie gospodarza to uraczy cię takim destylatem, że nie powstydziłby się go sam Jakub Wędrowycz :))
Wiedz też, że stąd możesz zaplanować wycieczkę do pobliskiego Lwowa – miasta także leżącego na Roztoczu a bliskiego polskiemu sercu.
Roztocze jest w dodatku niedrogie (np: w tym roku w Krasnobrodzie cena pokoju z łazienką dla 2 osób dorosłych i 2 dzieci: osoba dorosła – 30-35 zł, dziecko 2-10 lat – 20-30 zł, dziecko 0-2 lata – 10-20 zł).
Skuś się i Ty…
{ 1 komentarz… przeczytaj go poniżej albo dodaj swój }
Podpisuje się pod tym obydwoma rękami. Jako osoba urodzona w Lublinie mam straszny sentyment do tego regionu i chętnie go odwiedzam.
Warte polecenia na cichy, krótki wypoczynek jest także Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie. Pozdrawiam.