Dla pełnomocnika procesowego większe znaczenie – aniżeli orzecznictwo Sądu Najwyższego – ma zwykle „praktyka orzecznicza” sądu okręgowego czy sądu apelacyjnego 🙂 – a to z tego względu, że większość spraw znajduje finał właśnie na tym etapie.
Chociażby dlatego pojawienie się na konferencji szkoleniowej w Kazimierzu Dolnym obejmującej min. ostatnią nowelizację postępowania cywilnego – uznałem za wskazane a nawet konieczne (nie bez znaczenia było i miejsce konferencji – szczególnie urokliwe poza sezonem 🙂 ). Wykłady prowadzili bowiem sędziowie lubelskiego sądu okręgowego i apelacyjnego.
Wykład „Zmiany w kodeksie postępowania cywilnego i ich wpływ na praktykę” prowadziła sędzia Sądu Apelacyjnego w Lublinie Danuta Mietlicka. Nie ukrywam, że dla pełnomocnika procesowego spojrzenie sędziego, który widzi sprawę nieco z innej perspektywy – jest szczególnie cenne.
Nie sposób oczywiście podczas kilkugodzinnego wykładu omówić wszystkie zmiany – których nawet jeśli chodzi o ostatnia nowelizację – była cała masa. Oprócz zmian w egzekucji, które i ja staram się od jakiegoś czasu omawiać, ciekawiło mnie szczególnie sędziowskie spojrzenie na nowości wprowadzone do kodeksu postępowania cywilnego ostatnią obowiązującą od 8 września 2016 nowelizacją tj: ustawowa definicja dokumentu oraz forma dokumentowa czynności prawnych (postaram się pamiętać o rozwinięciu tego tematu w kolejnych wpisach).
Podczas konferencji dowiedziałem się, że coraz głośniej „mówi się” o przywróceniu postępowania gospodarczego – z czego jako pełnomocnik przedsiębiorców byłbym bardzo zadowolony (moim zdaniem dynamika obrotu gospodarczego powinna mieć odzwierciedlenie w procesie).
Usłyszałem także kilka miłych słów na temat bloga, który choć w zamierzeniu skierowany do przedsiębiorców nie posiadających obsługi prawnej czy osób nie posiadających prawniczego wykształcenia – czytany jest ponoć chętnie przez innych pełnomocników :).
P.S. Jeśli nie byłeś jeszcze w Kazimierzu Dolnym odwiedź go właśnie teraz: po sezonie wakacyjnym, gdy wolne od zgiełku i tłoku miasteczko odzyskuje swój naturalny urok. Uwierz mi: jesienią, zwłaszcza przy słonecznej pogodzie – jest tu naprawdę pięknie 🙂
{ 2 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Ciekaw jestem Pana reflekcji na temat formy dokumentowej. Wydaje mi się że zmiany rewolucji nie wprowadzają, ale na pewne aspekty, szczególnie przy konstruowaniu umów warto zwrócić uwagę.
Panie Kamilu – także rozmyślam nad ww. kwestią w kontekście konstruowania umów mając w perspektywie proces sądowy 🙂 pozdrawiam.